Pozornie może się wydawać, że zmiany klimatyczne i ich wpływ na rynek ubezpieczeń to dla Polski temat dość odległy i ograniczony tylko do doniesień medialnych o skutkach i kosztach likwidacji szkód katastroficznych. Na terenie Ameryki czy Australii coraz silniejsze i coraz częstsze klęski żywiołowe niszczą domy i przedsiębiorstwa w rekordowym tempie.
Natychmiastowość fizycznych oraz systemowych skutków zmian klimatycznych sprawia, że konieczna jest aktualizacja modeli i polityk również w tej branży. Wraz z dalszymi zmianami klimatu, obawy ubezpieczycieli nie powinny już dotyczyć pojedynczych katastrof, ale interakcji między globalnym klimatem a systemami ludzkimi.
Częstsze katastrofy, w połączeniu z koniecznością spełnienia zmieniających się wymogów regulacyjnych, mogą zagrozić modelom biznesowym firm i sprawić, że ubezpieczenie części ryzyka stanie się niedostępne dla klientów lub niewykonalne dla ubezpieczycieli. Rafał Domański, Oskar Sokoliński, Dariusz Smoleń oraz Kamil Wierzbicki w artykule opublikowanym w Miesięczniku Ubezpieczeniowym wyjaśniają Jakie kluczowe kroki firmy ubezpieczeniowe powinny podjąć już dziś.